piątek, 1 marca 2019

Kaziuki na Litwie.


Marcowa kartka w kalendarzu oznacza wyjazd na  Kaziuki. Najsłynniejszy jarmark na Litwie,  który odbywa się od 400 lat w Wilnie, w dniu Świętego Kazimierza. Miasto jest tego dnia wyjątkowo barwne odbywają się teatralne przemarsze, wystawione są kolorowe wystawy i stragany.  Na stoiskach unosi się swojski zapach wędlin, kiełbas, boczków i ryb znad Bałtyku. Litewski razowiec  wypiekany domowym sposobem w wiejskich piecach wart jest zakupu dla jego pysznego smaku. Są też świeże bułki z przeróżnym nadzieniem oraz warto spróbować, jak smakują lukrowane grzybki. I oczywiście same kindziuki, które wedle tradycji w kształcie serca kaziukowego przynoszą nam szczęście i powodzenie.
Miasto romantyzmu i romantycznych poetów Władysława Syrokomli, Adama Mickiewicza, Fiodora Dostojewskiego, którego pobyt był przymusowym desantem w drodze do Berlina i ucieczką przed wierzycielami z Petersburga. Z żoną Anną w ekspresowym tempie zwiedzają to piękne miasto spacerując na rzeką Wilią do Kościoła Świętego Kazimierza, Kaplicy na placu Gieorgijewskim powróciwszy do Hotelu Hana. Swoje osobiste przeżycia Fiodor Dostojewski opisał w powieści Gracz. Napisał ją w ciągu miesiąca, a za uzyskane honorarium spłacił swoje karciane długi.
Tablica upamiętniająca przyjazd Fiodora Dostojewskiego z żoną do Wilna

  Tęsknota za Wilnem młodego Mickiewicza był równie głęboka, gdy dowiadując się o nakazie od kapitana policji Krukowskiego do natychmiastowego opuszczenia Wilna i udania się na zesłanie do Rosji napisał swój wiersz pożegnalny W imionniku Ludwiki Mackiewiczównej. Jak legenda mówi napisał go w pół godziny, a zaczyna się tak

Nieznajomej, dalekiej-nieznany, daleki,
Kiedy nas jeszcze dalej wyrok chce rozegnać,
Posyłam, by cię razem poznać i pożegnać
Dwa wyrazy  Witam cię, Bądź zdrowa na wieki

Cela Konrada, znana z Trzeciej Części Dziadów Adama Mickiewicza, do dziś epatuje twórczością Filaretów i Filomatów. Środowe spotkania  literackie utwierdzały ich, że ta twórczość, słowo pisane i wygłaszane na forum jest ważne. Słowo-Broń romantyków-  przeciwko pragmatyzmowi carskiemu.
Cela Konrada w Wilnie.


Owy pragmatyzm  w śladowej ilości znajdujemy na wileńskiej starówce w budynku dawnej księgarni Elizy Orzeszkowej kupionej za pieniądze z majątku po mężu. Była to ciekawa działalność, gdyż wywołała zainteresowanie władz carskich. Ona nakazała Elizie Orzeszkowej wyjechać z Litwy. Pisarka osiedliła się w Grodnie, a jej tęsknota ujawniła się w malowniczych opisach Niemna. 
W malowniczej wsi zwaną Borejkowszczyzna za Wilnem przy starej szosie Wilno -Mińsk i 3 km od Rukojń -Rukainiai zachował się dworek z 19 wieku, w której mieszkał i tworzył Władysław Syrokomla-Ludwik Kondratowicz. Był on poetą bardzo popularnym, wydawcy zabiegali o jego nowe utwory płacąc mu 2 złote, a nawet pół rubla od wiersza. Grunty w  Borejkowszczyźnie były liche i poeta ratował budżet rodzinny wytężoną praca poetycką. Zdarzało się, że przysyłano po ratę dzierżawną nabywcę przyszłego poematu, jego autor przez całą noc tworząc, gdy otwierał drzwi jego blada twarz ujawniała,że utwór przelany został na papier.Ten okres w twórczości Władysława Syrokomli był niezwykle płodny. I tak eskapada szlakami literackich wybitności dobiega końca.
Borejkowszczyzna. Tam mieszkał i tworzył Władysław Syrokomla.

 https://www.facebook.com/photo.php?fbid=1859711120730562&set=a.1286570014711345&type=3&theater

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Nazywam się Ewa Mórawska. Zwiedziłam 35 krajów. Jestem pilotem wycieczek. Poznaję inną kulturę, architekturę i ciekawostki, tam gdzie jestem.