środa, 9 października 2019

Czejkowice-Winne piwnice Templariuszy.

Wielkim producentem win na Morawach, były Piwnice Templariuszy w Czejkowicach (Čejkovice), jedyna w Republice Czeskiej spółdzielnia winiarska. Skupia ona około 382 członków właścicieli, którzy posiadają około 700 ha winnic, z których grona służą do produkcji wina. 
Obecnie, zajmując pod tym względem piąte miejsce w kraju, produkuje ona około 3,5 mln litrów, ponad 4 mln butelek wina rocznie. W halach produkcyjnych zbiorniki są o pojemności 6 mln litrów, zaś w historycznych piwnicach dojrzewa w dębowych beczkach 500 tys. litrów wina. Spółdzielnia posiada także bogate tzw. archiwum win markowych.



Piwnice Templariuszy.




W 1232 roku do Czejkowic na Morawach przybyli z Francji i osiedli rycerze zakonu templariuszy. Wybudowali niewielką twierdzę oraz piwnice winne, dziś mające około 600 m długości. Były one największymi piwnicami w Europie środkowej.

Czejkowice.



Po likwidacji zakonu templariuszy piwnice stały się własnością kolejno dwu szlachciców, od roku 1624 do 1773 roku zakonu jezuitów, a następnie Habsburgów. W 1918 r. zostały one im skonfiskowane przez władze Republiki Czechosłowackiej. W 1936 r miejscowi rolnicy założyli spółdzielnię winiarską, która wynajęła dawne piwnice templariuszy i rozpoczęła produkcję wina. Władze komunistyczne odebrały jej majątek w roku 1952, nacjonalizując zakład. Ale w 1994 w ramach procesu reprywatyzacji w Republice Czeskiej otrzymała go z powrotem reaktywowana spółdzielnia rolników.

Czejkowice na Morawach.

Zwiedzanie tych historycznych piwnic łączy się z degustacją win. Znajduje się w nich m.in. największa w kraju beczka dębowa o pojemności 20 250 litrów wykonana w 1980 r na 700-lecie tych piwnic. Piwnice Templariuszy sprzedają część swoich win w ciekawych pod względem kształtu butelkach, z etykietami drukowanymi na czerpanym papierze i z lakowymi pieczęciami. Oferują wino również w kamionkowych dzbankach. Kupić można także artykuły z emblematami templariuszy: dzbanki, szklanice, kieliszki. Po degustacji win jeden kieliszek dostajemy na pamiątkę.

Pamiątkowy kieliszek z emblematem Templariuszy.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Nazywam się Ewa Mórawska. Zwiedziłam 35 krajów. Jestem pilotem wycieczek. Poznaję inną kulturę, architekturę i ciekawostki, tam gdzie jestem.