niedziela, 12 kwietnia 2020

Szczebrzeszyn.

W Szczebrzeszynie chrząszcz brzmi w trzcinie....i tyle z łamigłówek językowych.Miasto to znane jest m.in. z wiersza Jana Brzechwy, dlatego umieszczono tu drewniany pomnik świerszcza grającego na skrzypcach przy malowniczym źródełku. W całym mieście jest kilka pomników świerszczy, również przed Ratuszem.Położone niedaleko miasta idealnego-Zamościa. Mnie urzekła w nim jedna budowla, właściwie jej wnętrze-Cerkiew Zaśnięcia Przenajświętszej Bogurodzicy z XVI wieku na fundamentach starszej świątyni. Być może ta wcześniejsza świątynia to pierwszy katolicki kościół św. Mikołaja, który ufundował ok. 1394 Dymitr z Goraja ówczesny właściciel Szczebrzeszyna. Andrzej Górka prawdopodobnie przejął od katolików kościół i przekształcił go na zbór kalwiński. Mała liczba protestantów nie potrzebowała do użytku tak dużego obiektu sakralnego i Górkowie przekazali go wyznawcom prawosławia. Po odzyskaniu niepodległości przez Polskę nie została ponownie otwarta, gdyż w Szczebrzeszynie pozostały tylko dwie osoby wyznania prawosławnego. W 1938 znajdowała się na liście cerkwi przeznaczonych do zniszczenia w ramach akcji rewindykacyjno-polonizacyjnej, jednak po protestach mieszkańców jej rozbiórka została przerwana. 
W 2006 zrujnowaną cerkiew otrzymał na własność Polski Autokefaliczny Kościół Prawosławny. W latach 2008–2010 obiekt został poddany gruntownemu remontowi, w czasie którego odkryte i odsłonięte zostały siedemnastowieczne malowidła ścienne, a ikonostas, zniszczony w czasie I wojny światowej, odrestaurowany.Świątynia jest najstarszym obiektem sakralnym będącym w posiadaniu PAKP.
Fot. Ewa Mórawska 



Cerkiew Zaśnięcia Przenajświętszej Bogurodzicy.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Nazywam się Ewa Mórawska. Zwiedziłam 35 krajów. Jestem pilotem wycieczek. Poznaję inną kulturę, architekturę i ciekawostki, tam gdzie jestem.