Tango argentyńskie odległe jak Buenos Aires i tak bliskie, bo w Toruniu się z nim zetknęłam na warsztatach z tanga.Patrząc na potulnie podążającą partnerkę za mężczyzną, widzi się eskalację jej kobiecości w rytmie szybki, szybki, wolny, wolny. W meandrach póz ochio kobiety jest wodzeniem wzrokiem za jej nogami, które mistrzowsko suną po parkiecie partnerując mężczyźnie. Elegancja i napięcie mięśni tworzą obraz pary skazanej na przeżycie chwil, które na długo zapadną w ich pamięci.
 |
| Tango milonga... |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Nazywam się Ewa Mórawska. Zwiedziłam 35 krajów. Jestem pilotem wycieczek. Poznaję inną kulturę, architekturę i ciekawostki, tam gdzie jestem.