czwartek, 3 października 2019

Muzycznie ...Fryderyk Chopin we Wiedniu.

Wiedeń Kohlmarkt 9-Tablica pamiątkowa.



Fryderyk Chopin muzyk romantyzmu, urodzony w Żelazowej Woli w Polsce, miał epizod wiedeński. Właśnie na tej ulicy, Kohlmarkt 9 we Wiedniu, w okresie listopad 1830- lipiec 1831 roku tutaj mieszkał. Pierwsza podróż do Wiednia zorganizowana przez dziewiętnastoletniego Fryderyka z przyjaciółmi zaowocowała zagranicznym debiutem młodego artysty. Wówczas wystąpił dwukrotnie w Kärntnertorttheater.Wtedy zwiedził miasto i poznał wielu muzyków.Po raz drugi zawitał do miasta wraz z Tytusem Woyciechowskim podczas podróży do Paryża. Tym razem był tutaj osiem miesięcy od listopada 1830 do lipca 1831 roku.Początkowo mieszkał w gospodach, a później w kamienicy przy ulicy Kohlmarkt 9-tu znajduje się pamiątkowa tablica. Na wieść o wybuchu powstania jego towarzysz wrócił do kraju pozostawiając Chopina w Wiedniu. Czas spędzał na zwieraniu znajomości, komponowaniu i chodzeniu do opery. Jednak narzekał na samotność, zwłaszcza podczas Bożego Narodzenia. Lubił spacerować po Praterze. Z Leopoldem Czapkiem i Norbertem Kumelskim wybrał się na wycieczkę Leopoldsberg, Kahlenberg, Aspern, Wagram i Neuburga. Koncertował pod koniec swojego pobytu w czerwcu 1831 roku, a Wiedeń opuścił 20 lipca, z Norbertem Kumelskim udał się do Paryża.

poniedziałek, 30 września 2019

Hundertwasserhaus we Wiedniu.

Hundertwasserhaus– kompleks mieszkalny na rogu Kegelgasse i Löwengasse w Wiedniu, jedno z dzieł architektonicznych Friedensreicha Hundertwassera, wybudowanego w latach 1983–1985 przez Josefa Krawinę.
Wiedeń Hundertwasserhaus.
Koncepcją twórcy jest nawiązanie dialogu z przyrodą jako równoważnym partnerem człowieka – na tarasach, balkonach i w innych niespodziewanych miejscach rośnie wiele roślin. Ponadto zastosowano wiele rozwiązań, które mają na celu ucieczkę od linii prostych i regularności. 
Hundertwasser Village.

W środku Hundertwasser Village.

Hundertwasserhaus  to turystyczna atrakcja Wiednia, jednak do zwiedzania nie są dostępne jego wnętrza, ponieważ budowla jest zamieszkana. Oddany do użytku 1 marca 1986 budynek mieści 50 mieszkań (o powierzchni od 30 do 150 m²), cztery restauracje, jedną praktykę lekarską oraz 16 prywatnych i 3 publiczne tarasy. Znajduje się w nim także ok. 250 drzew i krzewów. Całkowita powierzchnia użytkowa wybudowanego kosztem ok. 6 milionów euro budynku wynosi 3550 m².
Hundertwasser nie przyjął zapłaty za zaprojektowanie tego domu. Wystarczyło mu, że dzięki temu w tym miejscu nie zostało wybudowane nic, co uznałby za brzydkie.
Deszczowy Wiedeń.

sobota, 28 września 2019

Papryka i Czardasz ... tylko w Budapeszcie.

Węgry kraj nizinny z ciepłym, południowym klimatem. Ciekawe miejsce na ziemi. Stolica z przepięknym parlamentem, który szczególnie prezentuje się od strony rzeki Dunaj na statku.

Budapeszt w oddali Parlament.
Klimatyczne miasto, które warto zobaczyć w dzień i w nocy spacerując promenadą nad Dunajem. Węgrzy to też ognisty czardasz porywający do tańca, przejęty i spopularyzowany przez Cyganów.
Pochodzi z Siedmiogrodu, składa się z dwóch części: wolnej lassan i szybkiej friss.  Jest on Narodowym Tańcem Węgierskim. Czardasza cechują przyspieszenia, zmiany dynamiczne, rytmy punktowane,synkopy.Stylizacje czardasza znajdują się w wielu operetkach-Straussa czy Kalmana. 

Czardasz.
Wieczór węgierski.


Wieczór węgierski.
 Po ekscytujących wygibasach rano koniecznie trzeba zawitać po paprykę węgierską wygrzaną w tym słońcu. Produkty są różne od papryki świeżej, sproszkowaną w torebce, po pasty na chleb, które są w wersji łagodnej i tej mocniejszej pikantnej. Jak chcemy poczuć ten smak to tylko pikantna...


Pasta paprykowa na chleb.



Panoramę miasta możemy podziwiać ze Wzgórza Gellerta, czy warto tam pojechać....takie widoki na Was czekają...
Widok na miasto ze Wzgórza Gellerta.

niedziela, 22 września 2019

IV Festiwal Podróżniczy zapraszam do Torunia

Zapraszam na eskapadę, tym razem z podróżnikami, która odbędzie się w Toruniu. Przyjedzcie, zobaczcie i posłuchajcie ciekawych życia ludzi.Zapraszam do Grodu Kopernika.

Portowo... Hirtshals.

Porty mają swój klimat. Te miasteczko też, położone w regionie Jutlandii Północnej. Tu znajduje się terminal promowy połączenia do Seyðisfjörður  na Islandii i Thorshavn w archipelagu Wysp Owczych obsługiwane przez Smyril Line oraz do Kristiansand w Norwegii obsługiwane przez  Color Line. Moje odczucia, co do miasteczka, że było opuszczone, ale zadbane. Pełno domków, i krótkich uliczek bez ludzi. Pierwszy raz zetknęłam się z taką gościnnością...hihi. Zanim wejdziecie na prom możecie zwiedzić oceanarium, które jest warte zobaczenia, chociaż do najtańszych atrakcji nie należy.
Hirtshals

Miasteczko portowe Hirtshals.

Hirtshals

Hirtshals

Hirtshals
A na promie to jest już zupełnie inaczej...
Już na promie.

Widoki z promu.

Na promie

Na promie w drodze do Norwegii.

Jumpcity-skaczemy z radości.

Skaczemy z radości -Jumpcity w Gdańsku.
Dobra zabawa na trampolinach w Gdańsku w Jumpcity. Skakanie daje wielką radość i zabawę. Trzeba to poczuć samemu. Przy wejściu zakupujemy specjalne skarpetki do wyboru w kolorze czarnym i pomarańczowym, zakładamy na nogi i zaczyna się zabawa....Jedzcie tam i poczujcie to sami, jak skacze się z radości...

Jump, jump.

sobota, 21 września 2019

Bajkowo... Kopenhaga u Andersena z wizytą.

Kopenhaga to stolica, która wywarła na mnie dość dziwne wrażenie, poczułam się tam jakbym znała to miasto od dawna. MHM ciekawe... Może to za sprawą Andersena i jego bajek, które czytałam w dzieciństwie.
Andersen, Kopenhaga i oczywiście ...ja.hihi.

Poczułam się syreną nad Kopenhadzkim wybrzeżem. Poważnie to ze słynną syrenką w Danii.
Ta bajka mogłaby trwać jeszcze...Ciekawe, kiedy tam wrócę.